tag:blogger.com,1999:blog-5584596084415473103.post5732198758504902777..comments2024-03-25T19:30:50.031+01:00Comments on Kocia Brygada: siuśkołapaczEla http://www.blogger.com/profile/10643305715569528793noreply@blogger.comBlogger8125tag:blogger.com,1999:blog-5584596084415473103.post-11881172911652298382014-12-11T21:26:21.960+01:002014-12-11T21:26:21.960+01:00Pomysłowo! Jestem pod wrażeniem :) Jak kiedyś będę...Pomysłowo! Jestem pod wrażeniem :) Jak kiedyś będę łapać tak andrzejkowe siuśki i okaże się takim twardzielem to wykorzystam pomysł :)Annahttps://www.blogger.com/profile/03901078575809552050noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5584596084415473103.post-73325722887030553142014-12-11T14:40:11.963+01:002014-12-11T14:40:11.963+01:00Witaj, jestem tu pierwszy raz. Mój weterynaż ściąg...Witaj, jestem tu pierwszy raz. Mój weterynaż ściągnął do badania mocz z kota strzykawką z igłą przez powłoki brzuszne. To podobno bardzo prosty, bezpieczny i niemal bezbolesny sposób. Na klinikach weterynaryjnych we Wrocławiu robią tylko tak bo mają czystą próbkę od konkretnego kota. Mój Ciapek nawet nie mruknął, bardzie się niecierpliwił podczas usg niż tego nakłucia a igieł nie znosi więc może następnym razem zapytaj swojego weta. Bo wiem, że koty są wrażliwe na punkcie spraw kuwetowo sikowych. Pozdrawiam. Maria Łuczajhttps://www.blogger.com/profile/15021798056238367713noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5584596084415473103.post-83843306076270436902014-12-11T14:14:38.112+01:002014-12-11T14:14:38.112+01:00Rewelacyjny pomysł!Rewelacyjny pomysł!Magda D.https://www.blogger.com/profile/01929345745265972765noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5584596084415473103.post-57149206771380126782014-12-11T12:41:39.590+01:002014-12-11T12:41:39.590+01:00niezly pomysl,wazne ze skuteczny, ja nie musialam...niezly pomysl,wazne ze skuteczny, ja nie musialam jeszcze lapac i mam nadzieje ze nie bede musiala, niech nie choruja :)monikacookies85https://www.blogger.com/profile/04842169869423523437noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5584596084415473103.post-14675717496655451692014-12-11T10:49:16.780+01:002014-12-11T10:49:16.780+01:00Jest z tym problem...
Ja swoje koty nawadniam wted...Jest z tym problem...<br />Ja swoje koty nawadniam wtedy mlekiem <br />i jest łatwiej zmusić kota do siusiania...<br />Ale pomysłowa Twoja Mama :-)))krystynabozennahttps://www.blogger.com/profile/03140701107713706068noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5584596084415473103.post-53081615117148419332014-12-11T09:58:21.901+01:002014-12-11T09:58:21.901+01:00dzielna mama :) złapanie moczu u kota, do tego jeś...dzielna mama :) złapanie moczu u kota, do tego jeśli w domu jest więcej kotów, to naprawdę trudna sztuka :)<br />Tak więc teraz trzymam kciuki za dobre wyniki!koty-nurmihttps://www.blogger.com/profile/04962281188781598698noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5584596084415473103.post-30587958059124691662014-12-11T07:31:24.013+01:002014-12-11T07:31:24.013+01:00U nas na szczęście łapiemy normalnie do kubeczka. ...U nas na szczęście łapiemy normalnie do kubeczka. <br />Trzymam kciuki za dobre wyniki. <br />Wyrazy uznania dla mamy. :-) Pomalowana na niebieskohttps://www.blogger.com/profile/04226551863069259752noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5584596084415473103.post-82713422243564329532014-12-11T07:04:33.576+01:002014-12-11T07:04:33.576+01:00oj to wspolczuje :) pewnie się dzialo. a ciekawe j...oj to wspolczuje :) pewnie się dzialo. a ciekawe jak inni pobierają mocz czy tez tak wymyslaja czy jednak sa jakies latwiejsze sposoby hihiAnonymousnoreply@blogger.com