czwartek, 3 października 2013

mam się lepiej

Mam się lepiej. Wcinam jedzonko i trochę brykam. Niestety Pańcia katuje mnie tabletkami, a tego nie znoszę! Rano bardzo z nią walczę i wypluwam tabletkę. Po południu trochę odpuszczam, bo niebezpiecznie jest walczyć z 1,5cm kapsułą w gardle! A wieczorem Pańcia bierze mnie na śpiocha, taki rozespany nie mam szans z pigułą ;)
Patrzcie jak mnie Pan Doktor wygolił na szyi!!! Wzbudzam respekt taki wygolony, prawda?!


9 komentarzy:

  1. Biedny dzielny Witusiu - podziwiam Cię za te tabletki i Pancię za stanowczość. Zdrowiej nam szybciutko. Z tym wygolonym futrem jesteś jak szef wszystkich szefów, pewnie nawet Tośka czuje teraz respekt :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z takim wygolonym to nawet Tośka nie ma odwagi zaczynać ;)

      Usuń
  2. Wituś zdrowiej szybciutko! ;***
    Moje koty nie lubią tabletek :/ Ale mam sposób nowy =D

    kocie-pazurki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdradź ten nowy sposób ;) My jakoś jeszcze dajemy radę, oby szybko się skończyło lekarstwo

      Usuń
  3. Wituś to dzielny przystojniak :) Zdrówka dużo!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bidulku , kciuki za szybkie wyzdrowienie !

    OdpowiedzUsuń