czwartek, 31 grudnia 2015

PODSUMOWANIE ROKU 2015

Czas leci i na nic się nie ogląda. Wydaje mi się, że tak niedawno robiłam podsumowanie roku 2014!!! I już mija kolejny rok!!! 

Nadszedł czas podsumowania, a ja z przyjemnością przeglądnęłam wszystkie posty z 2015 roku.

Dla wszystkich Czytelników, którzy dołączyli w tym roku, umieszczam tutaj odnośnik do poprzedniego podsumowania kociego życia. Zobaczcie co się działo u nas w 2014 roku ;) KLIK W ROK 2014

W tym roku nie będę Was zamęczać milionem zdjęć, zapraszam na subiektywny przegląd najciekawszych i najważniejszych wydarzeń:


WALENTYNKOWE KLIMATY w wykonaniu Witka i Maćka KLIK!

 JAKA JEST TOSIA.... KLIK!

PROBLEMY DYZIA Z PAZURKAMI   KLIK!

PREZENTY OD MAXI ZOO   KLIK!

WITEK I BURZA   KLIK!

BEZPIECZNY BALKON  KLIK!

WITEK ŚWIR   KLIK!

PREZENTY OD NASZEZOO.PL    KLIK!

No i najważniejsze wydarzenie tego roku! POJAWIENIE SIĘ PSA  KLIK! oraz KLIK! 

A na koniec moje ulubione zdjęcia z mijającego roku ;)








Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Oby wszyscy zdrowi i szczęśliwi byli ;)

środa, 30 grudnia 2015

Witek w kwiatach

U nas prawie jak wiosną. Zakwitły krepowe kwiaty ;) Temat akurat na te mrozy, które nastały. Bo kto to widział -7 w grudniu?????? Ja się pytam, dlaczego?? Nie mogło nadal być na plusie??? :)





sobota, 26 grudnia 2015

Koci Blog w świątecznym klimacie

Jak na razie Witek wykazuje minimalne zainteresowanie choinką ;) Trochę powąchał przy rozkładaniu i tyle. Bardziej zainteresował go wór po choince niż sama choinka ;)


Za to kiedy fotografowałam choinki zrobione z wikliny papierowej od razu wpychał się przed obiektyw! Widocznie kocia zasada mówi wyraźnie: jak ma cię nie być na zdjęciu, to zrób wszystko, żeby owo zdjęcie zdominować. To akurat Witkowi udawało się idealnie.



Produkcja choinek prawie masowa ;) Kilka stało się prezentami, a dwie trafiły na bazarek kociej fundacji.







czwartek, 24 grudnia 2015

Witek w krainie światełek

Czasami uda mi się zrobić takie zdjęcia, z których jestem w pełni zadowolona. Taka właśnie jest sesja ze światełkami ;) Oczywiście nie miałam jej w planach, ale kiedy ubierałam choinkę, pomyślałam, że można coś pokombinować. I oto efekty:


Kartonowe łóżeczko pomogło mi utrzymać kota w jednym miejscu :P




To zdjęcie lubię najbardziej!!!


Wesołych Świąt!
Odpocznijcie, wyciszcie się i nabierajcie siły do dalszego działania ;)

środa, 23 grudnia 2015

na szybko z komórki (3)

Dzisiaj w poście ekspresowym wielki DYZIULEK ;)
Mam 5 minut luźnych, więc wpadam na kawę do rodziców i oczywiście nie mam przy sobie aparatu. Na szczęście jest jeszcze komórka!  

Dyzia najczęściej można zastać w jego ulubionym miejscu czyli NA DRAPAKU ;)




A może pozaczepiam Pańcię, w końcu przyszła do mnie na chwilę...


 I chwila relaksu.... Mizianki :) To co oboje lubimy najbardziej


I sposób Dyzia na stan równowagi: odpowiednio wychylić głowę, nogę i ogon.... I jakoś daje radę ;) W sytuacjach kryzysowych, kiedy kotek odpływał w sen, Pańcia podtrzymywała spadającą dupencję ;)

 

Ada wychodzi na spacerki w torbie. Bardzo szybko nauczyła się podróżowania w ten sposób, jest bardzo grzeczna! Wręcz jesteśmy pełni podziwu, bo jak przyzwyczajaliśmy Zuzię do torby, to pamiętam, że początkowo wyskakiwała i nie wiedziała po co jest torba. Ada od razu uznała, że fajny to sposób na przemieszczanie się. Pan doktor zalecił oszczędne spacerki, więc Ada jest pakowana w torbę i wypuszczana dopiero na trawce w parku czy na łąkach.


Ada czuje się dobrze, wita mnie w podskokach i bardzo radośnie, chociaż ostatnio przychodzę głównie po to, żeby pomóc rodzicom robić Aduni zastrzyki. Ale to nie jest piesek, który by tracił czas na gniewanie się i poczucie żalu. Zaraz po zastrzyku merda do nas ogonkiem i prowadzi pod lodówkę, mówiąc że za taką dzielną postawę należy się nagroda ;)

poniedziałek, 21 grudnia 2015

prezent od Mikołaja

Z małym opóźnieniem musimy Wam donieść, że naszą kocio-psią brygadę odwiedził Mikołaj ;) Ostatnio pochłaniała moją uwagę choroba Aduni, ale wszystko wychodzi na prostą, więc jest chwila na wpis mikołajkowy. Mikołaj zaopatrzył się w Zooplusie, a zakupy zrobił przez baner na stronie ZaMoimiDrzwiami. Polecamy ten sposób zakupów, ponieważ możemy pomóc w prowadzeniu domu tymczasowego, który znajduje domy potrzebującym kociakom.

Tak więc Tosia i Dyziu dostali nowe myszki oraz tonę żwirku ;) Tosia bardzo się ucieszyła z nowej myszki, podskakiwała jak kukiełka! Adunia dostała szczotkę do czesania oraz kosteczkę, którą natychmiastowo spałaszowała ;) Natomiast Witek dostał kartonowe łóżeczko-drapaczek. Niestety musiałam już wyrzucić jego ulubioną kartonową gąsienicę, więc dostał nowy drapaczek. 

Drapak ten znajdziecie w Zooplusie pod nazwą Relax drapak dla kota.

Witek uwielbia ten karton! Śpi w nim i w dzień i w nocy. Przeciąga się i drapie. Prezent trafiony w 100%!!!




Mnie się też podoba :P Jest ładny i estetyczny. Jest ładnym elementem w mieszkaniu, a kot jest bardzo zadowolony. Cóż chcieć więcej.... ;)


sobota, 19 grudnia 2015

pomocnik pierwsza klasa

Kochani! Bardzo dziękujemy za miłe słowa wsparcia pod ostatnim postem! To dodaje otuchy i poprawia humor!

Ada ma się już lepiej! Humorek wrócił całkowicie, ale nadal musi brać zastrzyki :( Chociaż jest bardzo dzielna i grzeczna, to i tak trochę mi szkoda, że tak musi cierpieć... Teraz zastrzyk jest już tylko jeden, więc mniej kłucia. Pozostałe leki bierze w tabletkach. Mamy nadzieję, że choróbsko sobie pójdzie i nie będzie wracało.....


A teraz pokażę Wam mojego małego pomocnika. Od wczoraj ciężko pracuje. A mianowicie pomagał w pisaniu pracy zaliczeniowej ;)


 I nie ma, że się chce spać..... Praca sama się nie napisze ;)



A dzisiaj pomagał w przygotowaniu choinek z wikliny papierowej


Nasza tymczasowa pracownia w kuchni tylko wygląda, jakby panował w niej okropny bałagan. My wszystko ogarniamy.... wbrew pozorom ;)


 A Witka duma rozpierała, że taki pomocny ;)