poniedziałek, 11 marca 2013

bohater pierwszoplanowy

Dyziowi się wydaje, że jak biorę aparat do ręki, to będę mu robiła zdjęcia. Wyjątkowo nie chciałam fotografować kota, ale kwiaty. Kot od razu się zmaterializował i zaczął pozować. Chyba ograniczę jego udział na blogu, bo woda sodowa uderzy mu do głowy ;)
 


18 komentarzy:

  1. Ależ rasowy model! Pięknie wyszedł, ta mina ;)Bukiet nie zając, nie ucieknie, ale z kotem to nie wiadomo;) Więc jak się ustawia do pozowania to cykaj fotki ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dyziu jest super - niech pozuje bo jest cudny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. A jaki to blog?Kwiatowy czy Koci?:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. :-)))
    A ja bym chciała takiego modelowego koteczka :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gwiazdorzy sobie Dyziaczek :-)))
    Duuuuuuuuuużo zdjęć poproszę :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ma minę z cyklu "Co ty będziesz fotografować kwiatki! Zobacz jaki ja jestem fotogeniczny!" ;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Witam. Dyziu ladniejszy od najladniejszego kwiatka. A jak slipka slicznie przymknal. Ale Tosia i Witus tez sa niezwyklej urody. Pozdrawiam. Kociara z Pragi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękujemy za miłe słowa :) Pozdrawiamy

      Usuń
  8. ale slodka minke zrobil, moja sie od razu odwraca...:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chłopak ma rację, jest super modelem to on musi być fotografowany, a nie kwiaty ;))

    OdpowiedzUsuń
  10. urodzony model,moje uciekają gdzie pieprz rośnie,śliczny.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń