piątek, 10 maja 2013

wieczorową porą

Tosia wieczorową porą...świeci oczami

10 komentarzy:

  1. ojej ale jak to tak w niezabezpieczonym oknie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W oknie jest siatka ;)

      Usuń
    2. :) to super! nie widać jej z takiej odległości :) i się przestraszyłam, że tak wysoko i kicia sobie bezkarnie wygląda!
      A oczy świecą się jak lampionki :)

      Usuń
    3. Nie zaryzykowałabym bez siatki. Na razie jest w jednym oknie, ale docelowo będzie we wszystkich ;)

      Usuń
  2. Wow masz darmową latarnię i to podwójną :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, w razie jakby zabrakło prądu, damy sobie radę ;)

      Usuń
  3. Moja Nanetka też lubi świecić oczami. Niby zdjęcia wtedy wyglądają nieładnie ale ja uwazam, że tak jak to twoje zdjęcie - są fantastyczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te świecące oczy to taka cecha kotów :) wyglądają trochę kosmicznie

      Usuń
  4. Czeka na Pańcię koteczka kochana ... aż się chce przyspieszyć kroku .....:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tosia jest słodka!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń