Mam mały kłopot z tą jesienią. Z jednej strony lubię lato i żal mi tych ciepłych nocy i długich dni. Tych zapachów, kwiatów, owoców i wszystkiego, co tylko latem możemy doświadczyć. Ale z drugiej strony trochę się cieszę na ten czas, kiedy będę mogła bez wyrzutów sumienia siedzieć w domu, czytać książki i robić świąteczne ozdoby.
Może po prostu, zamiast się smucić, narzekać, trzeba polubić każdą porę roku i z każdej czerpać to, co najlepsze. Mam nadzieję, na piękną, słoneczną, polską i złotą jesień.
Bardzo dobre podejście 👍
OdpowiedzUsuń❤️🍁
Usuń