niedziela, 26 maja 2013

każde miejsce jest dobre

Bo dla kota każde miejsce jest dobre...

... żeby się umyć...

... żeby się zdrzemnąć...

11 komentarzy:

  1. Jestem po raz pierwszy i cieszę się z tego powodu. Obserwuję Tosię i nie mogę się dopatrzeć. Czy to Syjam, ma bardzo długi włos?
    Pozdrowienia od pobratyńca Miłka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tosia to ragdoll, ma włos taki średnio długi ;)

      Usuń
  2. Miałam kiedyś dwa pekińczyki jednego czarnego, drugiego rudego i ostatnio spotkałam jednocześnie dwa w Tucholi. Chyba znów jest moda. Widzę też u Ciebie na zdjęciach, wśród nieobecnych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też widuję dużo pekińczyków. Kiedy my kupiliśmy naszego nie widywało się ich na ulicach prawie wcale, a teraz jest sporo

      Usuń
  3. Pięknie :-)))
    A co za różnica :-)))

    OdpowiedzUsuń
  4. bo koty tak mają, tak właśnie odbierają nasz swiat

    OdpowiedzUsuń