niedziela, 5 czerwca 2016

kolejna kocia sobota

Kolejna kocia sobota za nami. Tym razem mniej pracowicie. Witek postanowił wykorzystać słoneczne chwile i ładował baterie. Myślę, że to jest kot działający na słonecznych bateriach, jak się porządnie naładuje w słoneczny dzień, to szaleje potem pół nocy.....


A wieczorem ciężko pracowaliśmy. Pokonałam moje lenistwo i wzięłam się za bransoletki dla fundacji na charytatywny bazarek, bo małych kotków wciąż przybywa. A jak wiadomo małe kotki szybko rosną i dużo jedzą ;) Na szczęście dziewczyny licytujące jeszcze się nie znudziły moją biżuterią :D




6 komentarzy:

  1. Ooo to na recenzje książkowe czekamy :)
    ładne bransoletki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak tylko przeczytam, zamieszczę recenzję ;)

      Usuń
  2. Ładne te bransoletki! :)
    Ja niedawno zakupiłam 7 książek o kotach i po przeczytaniu ich, też pojawią się recenzje na blogu.
    Będziemy zaglądać! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne bransoletki, to pewnie zasługa naładowanego słońcem pomocnika Witusia ;) :D

    OdpowiedzUsuń