piątek, 14 kwietnia 2017

zapracowany kotek

Dzisiaj dużo pomagałem Pańci. Jak to jest, że jak ona ma wolny dzień, to ja mam dużo pracy???

Ogarniałem balkon


Było trochę zimno dzisiaj, ale ja się nie zrażam 


Czy u Was też było zimno i pochmurno? U nas dopiero po południu wyszło słońce


Macie już umyte okna? Bo my nie! 😆 Ups... o tym chyba miałem nie mówić....

 
Mój rudy kumpel ostatnio się szwenda po osiedlu. Najpierw wyprowadzali go na smyczy, a teraz chodzi sam. Też bym tak chciał.... ale ja mam nadopiekuńczą matkę, nigdy się na to nie zgodzi! Pozostaje mi tylko popatrzeć, jak Rudy spędza czas....


No i na ptaszki sobie popatrzyłem. Na drzewach jeszcze nie ma liści, więc widać co robią


O! Co ten Rudy robi? Gdzie on wlazł????


Stary złaź, bo spadniesz!!!!!!

 
 Mycie łazienki też było na mojej głowie


Wbrew pozorom pranie nie robi się samo...


Robiłem rurki z gazet. Podobno Pańci będą potrzebne. Ciekawe co ona znowu wymyśliła???


Sprawdzałem czy ciasto wyszło dobre. Nie mam zastrzeżeń!

 
 A teraz zasłużony odpoczynek. Padam z łapek....

 

8 komentarzy:

  1. Wituś jaki Ty pomocny jesteś! I nie dziw się że Pańcia samego by Cię nigdzie nie puściła, taki kot w domu to skarb, trzeba go chronić! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Och! Bardzo pracowity to był dzień :D...

    OdpowiedzUsuń
  3. Napracował sie na cały rok, kolejne sprzątanie na Boże narodzenie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D to by musiał sierści nie zostawiać i żwirku nie rozwalać hahaha

      Usuń
  4. U nas też zimno, a pod balkonem koty harcują ;-)
    Wesołych Świąt ! :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;) cieplej będzie niedługo....w maju :D pozdrawiam

      Usuń