poniedziałek, 8 maja 2017

babeczkowy potworek

Pomagałem w wypiekach. Bo ja zawsze pomagam!


Skusić się czy nie..... Podobno jestem za gruby....


 

5 komentarzy:

  1. Ostatnie zdjecie genialne! Hehe.
    Tez pieklismy babeczki w sobote;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Od kilku lat podziwiam i czytam Pani bloga. Sama jestem dumna służbą 2 kocurkow i 1 pieska. Chciałbym zapytać tak przy okazji jak dodać dymki do zdjęć oczywiście za zgodą Wiktorka. Całuje w sam czubek noska Witusia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, że mam takich wiernych czytelników bloga ;) Serdecznie dziękuję i pozdrawiam ;) Dymki do zdjęć dodaję w programie Paint.

      Usuń
  3. haha! ale wyglądają mega apetycznie. Moja Purka też by chętnie się częstowała :P

    OdpowiedzUsuń