Cio by tu przykombinować? Mama mówi, że ja jestem maruda. A ja po plostu czasami się nudzę, nikt się nie chce bawić....
Siama sobie szukam lozlywek, czym by się tu pobawić. Najgorzej jest, jak balkon zamknięty. Wtedy to jest plawdziwa nuda. Bo na balkonie zawsze coś się dzieje. A jak balkon zamknięty, to czuwam obok....
A mnie wiele do zabawy nie potrzeba. Wystalczy sznuleczek, albo jaki papielek....
No Mamo! Odłóż już ten apalat i chodź się bawić! Zabawa z człowiekiem jest fajniejsza, niż samemu...
Gluby też nie zawsze chce się gonić. On to jest taki leń, tylko by spał.... A ja potrzebuję się czasami wybiegać.
Genelalnie to ja baldzo grzeczny kotek jestem. Mama mówi, że jestem fotogeniczna i zlobiłaby ze mnie modelkę, ale podobno jestem zbyt luchliwa i ciągle wychodzę na zdjęciach lozmazana. No więc macie tutaj zdjęcia, jak grzecznie siedzę i pozuję. Będzie ze mnie kocia modelka? Bo ja myślę, że tak ;)
A Witek obok mnie tak coś leży i duma, ciekawe nad czym.... Może się modli, aby miska mu się napełniła chlupkami hihi
Ja tam wolę szaleństwa z wędką, niż jakieś filozoficzne dumanie....
Oj wiem jak to ciężko zrobić wyraźne zdjęcie kici ;-)
OdpowiedzUsuńKsenia to by się nadawała z Lalą do zabawy :D
A mieszkanie wyglądałoby jak po przejściu tornada 😁😁😁
UsuńŚwietny pomysł na koci pamiętnik :)
OdpowiedzUsuń😉✌️
Usuń