niedziela, 11 września 2022

a mnie jest żal lata

Dzisiaj przychodzę z krótkim podsumowaniem lata. Chociaż w tym roku było suche i upalne, a co za tym idzie dosyć męczące, to i tak jakoś smutno się z nim żegnać. Bardzo lubię jesień, zwłaszcza tę słoneczną jej wersję, te niższe temperatury... Poza tym wychodzę z założenia, że nie ma co narzekać na rzeczy, na które nie mamy kompletnie wpływu. Po co gadać o pogodzie czy o porze roku, z naszego złego samopoczucia i humoru sytuacja nie ulegnie zmianie ;) Ostatnio porzuciłam podsumowania miesięczne, rzadko coś piszę, więc dzisiaj powspominam ostatnie tygodnie.


Przylasek Rusiecki


W maju mieliśmy tygodniowy urlop przeznaczony na wyjazd nad morze. Dawno nie byliśmy, a ja kolejny raz przekonałam się, że kocham morze. Spacery wzdłuż plaży, moczenie stóp w wodzie i czytanie książki słuchając szumu fal. Słuchałam też audiobooka obserwując wesołe pieski, biegające po piasku. To był wspaniały relaks dla głowy ;)


1 i 2. Morze i plaża / 3. Kocia Kawiarnia w Gdańsku / 4. Klif w Orłowie

1. Nowy Port / 2.3.4 Gdańsk


A potem był powrót do stęsknionych kotków. Latem udało mi się przeczytać też kilka całkiem dobrych książek. Pierwszą z nich, jaką chciałabym Wam polecić jest "Konfetti" Moniki Kłos. Jak na debiut jest to całkiem dobra i przyjemna lektura. Losy głównej bohaterki śledziłam z dużym zainteresowaniem, czekając na kolejne wydarzenia. To taka życiowa historia, w której może zobaczyć się niejedna czytelniczka. Pomimo trudnych doświadczeń bohaterki, książka napisana jest dosyć lekkim językiem, bez zadęcia, ale też bez zbędnego spłycania tematów. Na uwagę zasługuje też całkiem intrygująca okładka. Jedyny minus jaki zauważam, to dla mnie książka była zdecydowanie za krótka i niecierpliwie oczekuję dalszych losów Mony. Przeczytałam w jeden dzień, a fabuła pozostawiła spory niedosyt....


Kotki, kotki i książki

W sierpniu udało nam się wyjechać do Muszyny. Tym razem odpoczywaliśmy na spacerach po leśnych szlakach. Ale był także czas na czytanie książek i totalny relaks. Pomimo, iż nie jestem osobą wierzącą, fascynuje mnie sztuka sakralna, zwłaszcza różnego rodzaju rzeźby, wizerunki świętych, a w szczególności sposób ukazywania Jana Pawła II. Wyjazd do Muszyny i okolic dostarczył mi wielu nowych zdjęć pomników JPII. Co jeden to brzydszy ;)

1. Tylicz / 2 i 3. Powroźnik / 4. Muszyna

Spacerowe okolice Muszyny

Teraz powoli nastaje jesienny klimat, chociaż wierzę, że jeszcze wróci piękna, słoneczna i złota jesień. Ja gorsze pogodowo dni wykorzystuję na czytanie książek. Na pewno w najbliższej przyszłości przygotuję osobny wpis książkowy, ale tutaj jeszcze krótka informacja na temat moich wakacyjnych wyborów. Krótkie i przyjemne książki na urlop. Postawiłam na sprawdzone Autorki, Sylwię Trojanowską z książką "A gdyby tak..." oraz Natalię Sońską "Włoskie love story". Obie książki fajnie się czytało, chociaż ta pierwsza delikatnie mnie zaskoczyła fabułą. Wcale nie była to taka całkiem lekka lektura. Natomiast Natalia Sońska w swoim klasycznym wykonaniu, czyli fajni bohaterowie, iście wakacyjne okoliczności i klimaty, letni romans, problemy, a na koniec.... ;)



A teraz czas na kotki, wszak to ich blog ;) Ksenia, jak to dziecko, czas spędza na głupotach, zabawach, a latem rządzi balkon, tam nigdy nie jest nudno. Wituś natomiast chodzi krok w krok za mną i czytamy sobie razem.








To już wszystko na dzisiaj. Mam nadzieję, że miło będziecie wspominać wakacje, urlopy, letnie klimaty. Chętnie się dowiem co ciekawego przeczytaliście w tym czasie. Ja mam kilka fajnych książek jeszcze do pokazania, więc zainteresowanych zapraszam w najbliższym czasie ;)

A tymczasem.... żegnaj latko na rok!



2 komentarze:

  1. A mi jest szkoda lata 😉😎 ale tak jak mówisz nie mamy wpływu na przemijające pory roku, a każda pora zawsze ma coś fajnego….Ja tego roku spędziłam urlop w Grecji….i z racji ilości bezdomnych kotów nie był to końca udany urlop🤷‍♀️ ostatnio przeczytałam bardzo intrygujący kryminał „ Schronisko które przestało istnieć” akcja dzieje się w Karkonoszach , w kilku płaszczyznach czasowych, jeżeli lubisz połączenie zagadki z tajemnica z przeszłości to polecam 🙂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie słyszałam, że Grecja obfituje w koty, ale osoba wrażliwa nie do końca cieszy się z takiego towarzystwa... Zawsze polecasz dobre książki, więc na pewno sięgnę 😉 pozdrawiam

      Usuń