Komentarze pod ostatnim postem mocno mnie zmotywowały, więc postaram się co niedzielę coś tutaj napisać i wrzucić jakieś zdjęcia ;) Bardzo Wam dziękuję!
Koty chyba nigdy nie przestaną mnie śmieszyć i zadziwiać. Na chwilę zostawiłam pod drzwiami koszyk na zakupy, poszłam po coś do pokoju, wracam, a w koszyku już się zamelinował Witek, który doszedł do wniosku, że miejscówka jest w sam raz na małą drzemkę... Ksenia bardzo zapragnęła także wejść do koszyka, ale jak tu brata wykurzyć? Nie jest na tyle odważna, żeby ryzykować ;)
Czekam na sesję Witka na książkach 😸😸😸 może jakieś pomysły świąteczne wpadną do głowy ...
OdpowiedzUsuńA odnośnie zakupów ostatnio same używane książki kupuje jak jest np dalszy ciąg czegoś i na vinted często są za grosze już pół roku później 😸
A seria z domkami o której pisałaś chyba właśnie będę mamie i babci kompletować z secondhand ^^
Super pomysł 👌
UsuńDawno mnie tu nie bylo, cieszy że dalej piszesz, ja mój blog zawiesiłam, a potem nie było jak pisać, bo nie ma już kotki Meg:(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i weny życzę. Piękne zdjęcia. Mizianki dla kociaków.😻😻
Miło mi bardzo, że nas odwiedziłaś. Pamiętam Meg! Wielka strata, ale niestety życie naszych futrzastych jest zdecydowanie za krótkie :( Serdecznie Cię pozdrawiam i dziękuję, że się odezwałaś
UsuńBłogi wyraz pyszczka ❤️ poszłaś na te zakupy czy dopiero, gdy się wyspał?? 😂
OdpowiedzUsuńOtworzyłam szufladę z karmą i kot udał się do kuchni 🤣
UsuńHahahhaha
Usuń