poniedziałek, 19 marca 2018

kot wegetarianin?

Dzisiaj poddałam Witka eksperymentowi, który podpatrzyłam u Mańków (tutaj). Czy kot domowy jeszcze wie, co to jest mięso? Jak myślicie?


Jeżeli nie możesz odtworzyć filmu tutaj, to kliknij w link (klik)

No cóż, nie ma to jak sprawdzone chrupeczki. Powiem Wam, że ugotowanego skrzydełka też nie chciał ;)

Teraz patrzy na mnie z wyrzutem: "chciałaś mnie otruć, wredna kobieto!"

 

12 komentarzy:

  1. Oj tam, oj tam, wygodny jest, jeszcze by chrząstka dziąsełko udrapała!

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój Fryderyk lubi surowe mięso, szczególnie gulasz z indyka, ale musi być pokrojone w małe kawałeczki. Za to nie umiał jeść suchej karmy. Teraz już trochę je, ale jakby miał wybór, to wybrałby surowe mięso. Głaskanko dla Witka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie to kwestia przyzwyczajenia i nauczenia, Witek nie zna surowego mięsa. Pozdrawiam i mizianki dla Fryderyka!

      Usuń
  3. To Andrzej mięsożerca pełnym pyszczkiem, skrzydełko surowe zjada cale, chociwzw kilku podejściach, wszelkie fileciki też lubi 😉 ale za to jest bardzo marudny jeśli chodzi o mokra karmę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, widziałam jak Andrzej rozprawia się ze skrzydełkiem. Prawdziwy kot ;)

      Usuń
  4. Dziś misiek zjadł kawałek szyneczki, którym Adrian podzielił się z nim przy śniadaniu.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nasz Karmel tak samo reauguje na mięso. Dwa pozostałe kochają mieso , krewetki i niektore rybki ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rude błękitna krew co będą się brudzic jak szlachta moze pisać ukochane chrupy.

      Usuń
    2. Ha ha czyli gusta i guściki się wyłaniają ;)

      Usuń
  6. Hahahhaa, jak bezsilnie patrzył na to mięsko :)

    OdpowiedzUsuń