środa, 22 lipca 2015

Tosia

Był Dyziu, to dzisiaj przypominamy, jak wygląda Tosia ;)


Twój zeszyt z przepisami? Nie, nie widziałam. Ale tutaj masz szczypiorek....


11 komentarzy:

  1. a to my pamietamy jak wyglada :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniała, niebieskooka piękność.
    Ja ją widzę pierwszy raz - boska Tosia.
    Buziaki Ania

    OdpowiedzUsuń
  3. piękna koteczka i te słodziutkie łapeczki !!!

    Humora

    OdpowiedzUsuń
  4. Koci towarzysz w kuchni, skąd ja to znam, pozdrawiam.
    Koteczka jest śliczniutka.

    OdpowiedzUsuń
  5. niesamowicie puszysty ma zabot :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Coś mi się wydaje że Tosia czeka na te przysmaki obok ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, tak. Tosia to chrupkowy wyłudzacz :D Od czasu zrobienia zdjęcia już wszystkie chrupki są zjedzone ;)

      Usuń
  7. Bardzo fajny blog!! Polecam również mój : http://mikaksiezniczka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajny blog!! Polecam również mój : http://mikaksiezniczka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń