Na sam początek zaprezentuje się Księżniczka Tosia. Prawda, że niezwykła Księżniczka? ;)
Nynuś. Mój Tata jak zobaczył to zdjęcie, stwierdził, że jak z bombonierki :D Więc jest Dyniu z bombonierki!
No i mój najukochańszy Wituś. I znowu przytoczę komentarz mojego Taty: Ty jak zrobisz zdjęcie, to nawet ten brzydki kot jest na nim ładny ;) ale spokojnie, Tata lubi Witka, tylko się zawsze ze mną droczy.
A teraz brzydulka Adulka ;)
Witus kochany...ten jego pyszczek przeslodki...mmmmua 😙
OdpowiedzUsuńWitus kochany...ten jego pyszczek przeslodki...mmmmua 😙
OdpowiedzUsuńbędę nieobiektywna, ale też uwielbiam ten jego pysio :D
UsuńJak się robi foty z miłością to zawsze piękne wychodzą ;-)
OdpowiedzUsuńNa Twoich zdjęciach to widać :D
Sesja jak zawsze świetna! :) Wituś uroczo wyszedł na ostatnim zdjęciu.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!