Mam taki jeden sklep, który czasami odwiedzam. Jest tam dosłownie WSZYSTKO, w większości rzeczy niepotrzebne, ale za to za grosze ;)
Dzisiaj skusiłam się na sztucznego storczyka. Prawdziwych kwiatów nie mam, bo pewnie bym ususzyła, a nawet jakbym nie ususzyła, to pewnie Witek by zeżarł. Więc z prawdziwych miewam te balkonowe w lecie i te cięte w wazonie. Reszta jest sztuczna ;) Ale ja nie o tym chciałam.... Dzisiaj w sklepie ze wszystkim doznałam szoku z powodu wysypu kotów! Były koty drewniane, gipsowe i ceramiczne!
Nawet nie wiem jak ja to zrobiłam, ale wyszłam ze sklepu bez kota!!! Dowód na to, że jednak się da :P Oczywiście teraz szukam pretekstu, żeby wrócić po tego kota! Ten większy jest zwykłą ozdobą, natomiast te mniejsze się otwierają i mogą służyć jako jakaś szkatułka albo cukiernica. Bo ja właśnie doszłam do wniosku, że moja kuchenna, plastikowo-szklana cukiernica jest strasznie prymitywna, kupiona tylko na chwilę na wynajmowane mieszkanie, nie pasuje kolorystycznie do NICZEGO, jest mała, jest brzydka, jest staroświecka, jest .... No po prostu potrzebuję ładnej, nowej cukierniczki na kuchenny stół!!!! ;)
A to, że koty są wszędzie powszechnie wiadomo ;) Oto kot ze Schroniska Kudłacze.
Konicznie trzeba wrocic po ta, powiedzmy, cukiernice:)
OdpowiedzUsuńSkad sie wzielo zdjecie kotka ze schroniska?
Mój narzeczony z tatą ostatnio byli na wycieczce i oczywiście jak tylko zobaczyli kota wysłali zdjęcie do mnie ;)
UsuńTakie kocie pojemniczki to by mi do mojej nowej kuchni pasowały :-)))
OdpowiedzUsuńCudne są !
Oj zdecydowanie cudne ;)
UsuńŚliczne wszystkie <3
OdpowiedzUsuńA jaki to sklep? Bardzo bym chciała taka cukierniczkę. ..
OdpowiedzUsuńA jaki to sklep? Bardzo bym chciała taka cukierniczkę. ..
OdpowiedzUsuńNie jest to żadna sieciówka, to taki sklep, który można opisać "wszystko MADE IN CHINA" ;) mamy taki w Krakowie ;)
UsuńWiemy, wiemy ze w Krakowie.. bo nasza Pani Domu z Krakowiaków :-) Pozdrowienia.
OdpowiedzUsuń