niedziela, 1 maja 2016

pszczółka dla kota

Kot we wszystkim pomoże. Zwłaszcza, jak wyciągasz coś z kartonu, kot materializuje się natychmiastowo i czeka, aż karton będzie jego ;)


Witek postanowił pomóc przy skręcaniu drzwiczek do regału. Przy okazji wypróbowaliśmy ostatnio kupionego robaka.

Karlie Flamingo Crazy Bugs, zabawka dla kota

Tutaj 

 

Już kiedyś moje koty miały podobnego robala, zakupionego na Allegro, ale zaginął w niewyjaśnionych okolicznościach ;)  Zabawka zakupiona w Zooplusie wysyłana jest losowo. Nam trafiła się pszczółka, która jak widać na zdjęciu, już straciła skrzydełka. I wyjątkowo nie kot jest temu winien, a ja ;)


Ogólnie robak zrobiony fajnie. Porusza się w kółko na gładkiej powierzchni. 

Zainteresowanie kota zabawką..... średnie. Machnął parę razy łapką, ale chyba uznał, że bieganie za prawdziwą pszczołą czy muchą jest ciekawsze...... taki jest Witek.....


 Zabawa na leżąco, żeby za bardzo się nie zmęczyć ;)


Jedno pacnięcie i robal leży na grzbiecie


Robal trafił do Tosi, Dyzia i Ady....ale o tym następnym razem ;)

8 komentarzy:

  1. O i tu mam odpowiedź ;) Ciekawe co Andrzej powie na robala... ;) Może tez woli te prawdziwe?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem ciekawa jak Andrzej zareaguje... bo u Witka bez szału ;)

      Usuń
  2. Ale fajne te Pan Koty. Trafiłam na blog przypadkiem i podczytuję z ciekawością oraz przyjemnością.Pomysł z robalem wart skopiowania:-)
    Świetny blog!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy za miłe słowa :) Serdecznie zapraszamy!

      Usuń
  3. Wspaniałe ma Pani kociaki blog wart polecenia, też od niedawna pisze swój blog o kociakach ale jestem w tym kompletnie zielony zapraszam do oglądania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i na pewno odwiedzę nowy blog ;) Pozdrawiam

      Usuń
  4. Straszny ten robal bez skrzydełek :-P

    OdpowiedzUsuń