sobota, 27 stycznia 2018

kocia sobota

Słuchajcie, od wczoraj siedzę sobie w pudle. Przyszło żarcie z KrakVeta. 

Co prawda jedzenie dla psa, Tosi i Dyzia, ale pudło zacne i zostaje ze mną ;) A przy okazji dostałem gratisy, dawno takich przysmaków nie szamałem, więc prawie z Pańci palcami zjadłem ;)


Tak się urabia matkę przytulaskami, żeby dała smaczki....



To podobno dostanę jutro!  



 


No i krew się polała, bo matka machała palcem i jednocześnie filmik chciała nagrywać, no i nie ogarnęła dwóch czynności na raz. Matka!!!!! Wiek już nie ten, żeby kilka rzeczy na raz robić :P

  
Trochę się pobawiliśmy piłeczką wieczorem, ale generalnie nie za bardzo mi się chciało...



Wolę leżeć i pilnować kartonów, bo znowu mi wyrzucą :(

 

6 komentarzy:

  1. Karton cenna rzecz, nie daj sie, powiedz ze mogą wymienić na nowe ale trocinki zostają!

    OdpowiedzUsuń
  2. "Pupa koteka!" rzekła młodzież na widok ostatniego zdjęcia :)
    też ma rudego pluszowego koteka i Witek jest jedynie słusznym kotem w całych internetach!
    Głaski dla całej ferajny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrawiamy naszą Najmłodszą Czytelniczkę :) Nie umie czytać i pisać jeszcze, a zawsze zostawia najfajniejsze komentarze :D Pozdrawiamy serdecznie!!!!!

      Usuń
  3. Kartony najcenniejsze :) Moje koty też kochają.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń