U mnie tunel nie jest jakoś wyjątkowo lubiany i używany. Koty jak są bardzo rozbrykane, to czasami przez niego przebiegną, Tosia się w nim chowa i czai na Dyzia. Ale nie jest często wykorzystywany w zabawie. Przy tego typu zabawkach, warto co jakiś czas zabawkę schować, za kilka tygodni znowu wyciągnąć, koty będą znowu nią zainteresowane ;-)
poniedziałek, 28 maja 2012
Tunel
Kolejny gadżet, fajny dla kota. Kot może się w nim schować, przyczaić na drugiego. Jest zrobiony z szeleszczącego materiału. W środku, na sznurku, zawieszona jest puchata piłeczka.
U mnie tunel nie jest jakoś wyjątkowo lubiany i używany. Koty jak są bardzo rozbrykane, to czasami przez niego przebiegną, Tosia się w nim chowa i czai na Dyzia. Ale nie jest często wykorzystywany w zabawie. Przy tego typu zabawkach, warto co jakiś czas zabawkę schować, za kilka tygodni znowu wyciągnąć, koty będą znowu nią zainteresowane ;-)
U mnie tunel nie jest jakoś wyjątkowo lubiany i używany. Koty jak są bardzo rozbrykane, to czasami przez niego przebiegną, Tosia się w nim chowa i czai na Dyzia. Ale nie jest często wykorzystywany w zabawie. Przy tego typu zabawkach, warto co jakiś czas zabawkę schować, za kilka tygodni znowu wyciągnąć, koty będą znowu nią zainteresowane ;-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Koty potrzebują rozrywki i nowych bodźców. Super, że o to dbasz. :) Taki tunel na pewno bardzo je zainteresował i zapewnił rozrywkę na wiele godzin. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń