 | |
| Tosia próbowała przegonić Dyzia ze swojego ulubionego miejsca. Niestety nie udało się jej to. |
 |
| Poddała się i położyła obok na drapaczku |
 |
| A tak koty spały podczas burzy, nic ich nie ruszyło, nawet grzmoty. |
Jeżeli lubisz zwierzęta i chcesz miło spędzić z nami czas, to zapraszamy do naszego świata.
wtorek, 12 czerwca 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jak ślicznie śpią :-)
OdpowiedzUsuńBurzy się nie boją ?
U mnie pies się boi i to bardzo.
Dziękuję za życzenia :-)
fajnie spia. Lubie kocia filozofie: przespac niesprzyjajace warunki pogodowe, najlepiej gdzies gdzie cieplo. A nie jak ci glupi duzi ludzie do roboty slonce czy deszcz.
OdpowiedzUsuńŻebyśmy tak mogli jak koty, spać i nie musieć wychodzić, jak nam to nie pasuje ;) U mnie koty w ogóle się nie boją burzy, właśnie teraz wali piorunami, a one w najlepsze sobie śpią :)
OdpowiedzUsuń