piątek, 12 września 2014

niebieski kocyk

Każdy ma swoje ulubione rzeczy. W skrajnej postaci, możemy posiadać jedną rzecz bez której nie możemy żyć. Najwyraźniej widać to po dzieciach. Który malec nie ma swojego ulubionego misia bez którego nie można zasnąć? Mój brat, jak był mały, wszędzie chodził z pluszowym, czarnym kotem.
 
U ludzi jest to zjawisko, rozwojowo, całkowicie normalne.
 
Ciekawe jak jest z tym u kotów. Bo Wituś ma swój ulubiony kocyk. Wszędzie śpi się dobrze, ale na kocyku najlepiej. Kocyk przed spaniem musi zostać "wytuptany".  Czasami "wytuptana" bywa też Pańcia, przeważnie o 4 nad ranem..... ;)
 


 

10 komentarzy:

  1. ale slodko spi, rudemu zawsze do twarzy w niebieskim :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bo Wituś dobrze wie, że pięknie wyglada w niebieskiem i wszyscy mogą go podziwiać, mały czaruś ;) I widzę że też ma piega na dolnej szczęce, jak Andrzej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ma piega. A takie delikatne rude piegi ma na nosku ;)

      Usuń
  3. Niebieski wspaniale pasuje do rudego:)
    Piekne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudak:)Tuptanie jest przesympatyczne. Moja kotka upatrzyła sobie z kolei czerwony koc:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam "tuptanie" .... Witusiu - tuptusiu :-)
    Pięknie Ci w niebieskim :-))))))))))

    Moja kota wogóle nie tupta... za to kotek uwielbia tuptać po pańci i do tego ciamkolic..... fajnie jest.

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie mu w niebieskim :-)
    Moje tuptają wszędzie :-)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ piękny kolor dla Niego! taki niebieski... :)!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jezu !!! Jaki piękny Wituś <3 <3 <3 <3 I kocyk oczywiście :):)

    OdpowiedzUsuń