Dyziu zajął honorowe miejsce za stołem i czekał na rozwój wydarzeń
Nie za bardzo wiedział, co zrobić z rybką. Witek by wiedział. . . . ale zaspał ;)
Dyziu szybko doszedł do wniosku, że prezenty są dużo ciekawsze od stołu i jego zawartości
Natomiast Witek był bardzo rozczarowany, że przespał rybkę. Nie mógł uwierzyć, że talerze są puste
Maciek i Tosia przespali całą wigilię i niespecjalnie ich ruszyło, że cokolwiek się dzieje.
a przemowily ludzkim glosem ? :P
OdpowiedzUsuńniestety nie ;)
UsuńW "swoim" gronie najlepiej .... wypoczywajcie ;-)
OdpowiedzUsuń