Każdy kto ma kota, ten wie...kot musi uczestniczyć w naszych zajęciach. Ja dzisiaj zabrałam się za quillingowe pisanki i Wituś koniecznie musiał mi pomagać. Ponieważ był za mną bardzo stęskniony, nie mógł się zdecydować, czy pomagać, czy raczej się przytulać. Wygrało przytulanie ;)
Jaki kochany pomocnik :)...!
OdpowiedzUsuńprawda? ;)
UsuńAle słodziaczek <3
OdpowiedzUsuńJaki on cudny :)
OdpowiedzUsuńJaki on kochany <3
OdpowiedzUsuńTakiego pomocnika to tylko przytulać i głaskać :)
OdpowiedzUsuń