Co ta Pańcia znowu przytargała do domu? Pachnie dziwnie. To chyba jakieś piórka.
No faktycznie, to piórka. O jedno całkiem przypadkiem przykleiło mi się do języczka.
Ale po co kupować piórka? Przecież można sobie upolować ptaszka i mieć dużo piórek!
Chyba będę kichał po tym wąchaniu piórek......uwaga!
A nie. Jednak sobie ziewnę
I nos umyję. Trochę mi się pobrudził od tego niuchania
No Pańcia, puść już to piórko to sobie zapoluję
No Pańcia! Dawaj to piórko!
Wreszcie jest moje!
Piórka to fajna sprawa ;) A Wituś kicha (a potem ziewa) przeuroczo! ;)
OdpowiedzUsuńPiórka były zakupione w innym celu, ale kotek sobie kilka pożyczył ;)
Usuń"No Pańcia, puść już to piórko to sobie zapoluję"
OdpowiedzUsuńZdjęcie pod tym tekstem jest super! :) Mina kota bezcenna :)
Czasami uda się uchwycić śmieszną minę ;)
UsuńOj, piórka pokazuj, jakie tygrysy drzemią w naszych kociakach :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwy drapieżca wychodzi z mruczka ;)
UsuńŚmieszny i cudne zdjęcia :)... Robi niesamowite miny :D
OdpowiedzUsuń;)
Usuń