Witek bardzo lubi weekendy, bo jest szansa na spędzenie czasu z ludźmi. Dzisiaj uciekał przed odkurzaczem, pomagał sprzątać na balkonie i głośno się wydzierał, kiedy zostawał po drugiej stronie balkonowych drzwi ;) Był też czas ma szaleństwo i zabawę.
"no gdzie ta mysz sie schowala?"
OdpowiedzUsuńDzielny kot!
OdpowiedzUsuńMoja Bezunia ma teraz dobrze bo nie zostaje sama ani na chwilę
OdpowiedzUsuń- Pan ma złamaną nogę i jest cały czas w domu - Pani może sobie
wyjść do pracy, ale jak wracam? jak piesek cały czas przy nodze, nie
odstępuje mnie na krok.
Pozdrawiam Ania
Witek też chodzi za mną jak cień ;)
Usuńhaha a co to za latająca myszka i do tego zielona :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,
Humora