Dzisiaj będzie bardzo szowinistycznie. A co, wolno mi ;) Płeć brzydka inaczej zwana męską. Czy to ludzka, czy futerkowa.... Okazuje się, że obydwie tak samo nieprzydatne. I kto by pomyślał, że tyle łączy kota i faceta..... Nigdy jakoś nie brałam serio tych porównań, ale dzisiaj zmieniłam zdanie.....
Jedzą dużo....
Obijają się równo...
Obaj wstają wcześnie, wręcz bladym świtem.... a i tak zaspałam do pracy. No niech mi ktoś wytłumaczy jak to możliwe.... Skoro zapomnieli mnie obudzić, to może ja zapomnę ich nakarmić.....
Witus jak zwykle skruszona minka
OdpowiedzUsuńTaaa, to jego rezerwowa mina ;)
UsuńNo, wiesz co, rudego to trzeba nakarmic, no bo jak to.. Ale duzy, to niech se sam o siebie dba, bez jaj.
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę ;)
Usuńkochany ! jak to nie obudziles ?
OdpowiedzUsuńSpał w najlepsze ;)
UsuńSuper blog. Gratulacje. Piękny kotek . Blog warty polecenia.
OdpowiedzUsuńDziękujemy ;)
UsuńWitus po letnich szalenstwach juz nie chce panci budzic bo przeciez nie chciala :P
OdpowiedzUsuńRaz chce, raz nie chce.....kotek zwariuje ;)
Usuń