Uchylę rąbka tajemnicy....
Od jutra wiele się zmieni w życiu Tosi i Dyzia...
Ale oni jeszcze żyją w błogiej nieświadomości....
Jeszcze nie wiedzą, że od jutra zamieszka z nimi pies!
A ludzie....
Cieszą się bardzo...
Trochę się boją....
Będzie nowy członek rodziny, nowy celebryta na blogu, nowe futerko do kochania i nowy charakterek do poznania... Jednym słowem BĘDZIE SIĘ DZIAŁO!!!
Jutro wszystko się wyjaśni... Trzymajcie kciuki! Żeby droga była przyjazna, bo jedziemy daleko. I żeby stosunki międzygatunkowe szybko się ułożyły. Oczywiście wszystko Wam opowiemy ;) Miłego weekendu!!
Gratulacje, trzymam kciuki i zazdroszczę. Kiedyś też tak mialam, kilka zwierzów na raz, zdaje się, ze te czasy minęły bezpowrotnie. Czekam na relację, na pewno będzie zamieszanie :)). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńOj, to faktycznie będzie się działo, czekam na sprawozdanie co to za psina i ogólnie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńAle super tez mi sie marzy pies jeszcze do kompletu:) bedzie dobrze
OdpowiedzUsuńW takim razie trzymam kciuki, zwłaszcza za kociaki, żeby się odnalazły w tej nowej sytuacji :)
OdpowiedzUsuńSuper ! Psiaki także są cudowne :D
OdpowiedzUsuńStrach się bać koty ! ;-))
OdpowiedzUsuńKciuki !
To czekamy na zdjęcia i trzymam kciuki żeby wszystko poszło dobrze! :)
OdpowiedzUsuń