sobota, 10 listopada 2018

kocio-kocie relacje (3)

Relacja pomiędzy Witkiem i Ksenią uległa małej zmianie. Witek więcej toleruje, bawi się z małą w tzw. kotłowanie, czasami ją liże. Nadal się na nią wkurza, ale chyba już mniej.



Niestety poniższe zdjęcia już są nieaktualne, ponieważ mała rośnie w zastraszającym tempie!


Kilka tygodni temu koty dostały nową zabawkę. Round About czyli karuzela dla kota. Zabawka jest dosyć prosta w swojej konstrukcji i kupiłam ją raczej z myślą o Kseni. Witek zainteresował się raz jak przyszła i pachniała kocimiętką, potem stracił zainteresowanie. Natomiast Ksenia ciągle podchodzi do zabawki i ją zaczepia. 
 

Muszę przyznać, że jak za tak niewielkie pieniądze, to zakup się bardzo udał ;) Ksenia bawi się umieszczoną w środku piłką, ale także myszką zawieszoną na sznureczku.
 

Jeżeli ktoś ma małego kota, to polecam szczerze ten wynalazek. Ja zakupiłam w zooplus.pl. (zobacz tutaj). Początkowo, jak Ksenia była bardzo malutka, to chowałam zabawkę na czas mojej nieobecności w domu. Obawiałam się, że mały kot jakoś wepchnie głowę w sznurek z myszką. Wiem, może jestem przewrażliwiona, ale małe koty są bardzo kreatywne. Teraz kiedy Ksenia jest już starsza spokojnie zostawiam zabawkę do jej dyspozycji.




Witek przez chwilę próbował zrozumieć fenomen tej karuzeli, ale szybko doszedł do wniosku, że jest zbyt poważny na takie infantylne rozrywki ;) Bo co może być ciekawego w piłce uciekającej dookoła plastikowego tunelu????








Jeżeli chcecie być z nami na bieżąco, zapraszam na naszego Instagrama. Codziennie pojawiają się tam jakieś krótkie filmiki z życia kotów ;) A dla tych, którzy nie posiadają konta, mały zlepek naszych instamigawek w poniższych filmikach ;)



Kilka krótkich filmików z kotłowanie się 😉



A dla wytrwałych filmiki z zabawy. Wiem, że mogą się wydawać nudne, no ale ja na nich mogę patrzeć i patrzeć. Jeżeli ktoś ma ochotę, to zostawiam te filmiki tutaj ;)



Za ilość filmów z góry przepraszam :D

11 komentarzy:

  1. Oj koty hipnotyzujące są nawet jak śpią ;D
    Rym mi wyszedł :D
    Ksenia rośnie jak na drożdżach, ale ważne miec takie zdjecia na dowód, że to było małe i smarkate :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Też mamy tą zabawkę. Oczywiście starsza księżna była już ponad takie dziecinne zabawy. Rudzielec był jeszcze malutki i gonił piłeczkę. Teraz już jest poważny i przestało być interesujące. Ale ostatnio przy remoncie i porządkach został odkopany taki tunel jak na zdjęciu na drugim planie. Wrócił do łask, zwłaszcza nocą, wrrrrr...... Co do kotłowania, to wygląda to lajtowo, zwłaszcza kiedy kończy się lizaniem. U nas ten numer nie przeszedł. Jeżeli przewalają się po mieszkaniu bez warczenia i syczenia, albo głaszczą łapką po głowie to już jest sukces.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas tunel też odżył na moment, ale Witek szybko doszedł do wniosku, że jest za poważny na takie zabawy ;)

      Usuń
  3. Kocich zdjęć oraz filmików nigdy za dużo 😉 Trzeba dokumentować każda chwile....ot co!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano dokładnie, prywatne archiwum zawiera jeszcze więcej 🤣🤣🤣

      Usuń
  4. ślicznie ze sobą wyglądają. Miałam podobną ale w kształcie ósemki, kiedy się moje znudziły to oddałam znajomej która się do-kociła maluchem.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ oni słodko razem wyglądają :D ♥

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojej, ta Ksenia jest taka urocza... ;)

    OdpowiedzUsuń