wtorek, 26 listopada 2013

mamy wyniki

Bardzo dziękujemy za miłe słowa. Jesteście kochani, no  nikt nas tak nie rozumie, jak inni zwierzolubni ;) Dobrze jest mieć wsparcie!
 
 
Dla wszystkich oczekujących na wieści: Mamy wyniki i są dobre!!! :) Ale ulga!
 
W związku z tym nie dostaliśmy nowego lekarstwa, mamy suplement wspomagający wątrobę i za tydzień mamy przynieść Witka do ważenia. Mam nadzieję, że zacznie przybierać na wadze.
 
 
Mój najukochańszy Wituś vel Kostek (takie dostał dzisiaj przezwisko, ze względu na swoje wystające kosteczki)
 
 


16 komentarzy:

  1. To cudownie że wyniki są dobre - bardzo się cieszę - jaka ulga :)
    Pozdrowienia dla Witusia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaka ulga :) Bardzo dobra wiadomość :) Teraz mocno trzymamy kciuki, że Wituś nabierał mocy :) wygłaskaj mocno tego chudzinę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kosteczku trzymaliśmy bardzo za Ciebie kciuki! :)) jak dobrze że wszystko ok. buziaki ogromne dla wszystkich futer i dla Ciebie Elu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. :)))no to teraz jak jesteś zdrowy to musisz troszeczkę przytyć!:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. no to cudnie....ale mnie męczy pytanie, dlaczego on schudł? tak bez przyczyny?
    mizianki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. stracił apetyt przez zapalenie wątroby, wyniki po lekach się poprawiły, ma apetyt, więc mam nadzieję, że przytyje

      Usuń
  6. Cudownie ! I niech przybiera na wadze ! :-))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ufff... Bardzo się ciesze, że wyniki zdrowe.
    Mocno trzymamy kciuki za śliczny pyszczek i powrót Witusia do zdrowia. Jesteśmy z Wami całym sercem i wysyłamy moc pozytywnych fluidów.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kochani, dziękujemy za kciuki i mizianki. Głaski oczywiście przekazane Witusiowi ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak ciotki się zejdą ze smakołykami, to za pół roku będzie odchudzanie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. kciuki pomogly i trzymamy dalej, niech tyje chudzina :*

    OdpowiedzUsuń
  11. No to ulga. Cieszę się bardzo razem z Wami :-) Teraz tylko trzeba odkarmić naszą chudzinkę :-)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fantastyczna nowina!!! Bardzo się cieszę, że już idzie ku dobremu, post o utracie wagi mnie zasmucił, dobrze, że nowiny są tak dobre i że to tylko formalność, aż Wituś odzyska apetyt i utracone kilogramy. Maziaki dla Ciebie Wojtusiu!

    OdpowiedzUsuń
  13. fantastyczna wiadomość! niech już będzie zdrowy! chudzina straszna, ale mam nadzieję, że go podkarmicie :)
    buziaczki w słodki nosek :*

    OdpowiedzUsuń