W ogóle nie tęsknię za moimi Człowiekami!
Tutaj jest fajnie, cały czas się coś dzieje, są zwierzaki i mili ludzie. Najfajniejsza jest Ciocia u której ciągle leżę na kolanach. Ona się wiecznie bawi jakimiś koralikami, papierowymi paseczkami, a ja jej pomagam!
Ciocia jest na tyle fajna, że pozwoliła mi na blogu popisać! Z ciocią nie można się nudzić.
Ciocia robiła coś z koralików, ale rozwaliłem się u niej na kolanach, więc miała przymusową przerwę.
Wieczorem z ciocią i wujkiem oglądałem telewizję. To znaczy oni oglądali, a ja spałem. Od czasu do czasu mnie miziali. Takie wieczory lubię zdecydowanie! Tylko Witek patrzył na mnie krzywo, bo to jego miejsce między ciocią a wujkiem!
Nie ma to jak przytulić się do cioci.
Ha ha a to cwaniak - wie gdzie dobrze :)
OdpowiedzUsuńno prosze,jaki milusinski
OdpowiedzUsuńAle słodziak :)
OdpowiedzUsuńA to cwaniak mały ;) Pewnie wzbudza zazdrość u pozostałych kociaków.
OdpowiedzUsuńnajbardziej u Witka ;)
UsuńNo bo z ciocią fajnie jest i na pewno pozwala na więcej niż mama :)
OdpowiedzUsuń