niedziela, 13 kwietnia 2014

latające ciasto

Dzisiaj zaprezentujemy, jak się w naszym domu jada ciasto ;) Można się starać, kombinować, ale przeważnie kot dopnie swego.
 
 
Namierzanie wzrokiem, planowanie polowania
 

Próba człowieka ochronienia swojego kawałka ciasta. Opcja na górze


Opcja z dala od kota


Czy ktoś widzi spadające ciasto?



Kot dopadający okruchów


I ta niewinność w oczach


7 komentarzy:

  1. Z kocimi umiejętnościami i ich sprytem nie mamy niestety szans. :D

    Pozdrawiam,
    jak-pies-z-kotami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Spryciula! Co ja bym dała,żeby moja Frania ukradła mi kiedyś cos z talerza!
    Ludzkie jedzenie traktuje jak truciznę,co najwyżej powącha!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie Tosia i Dyziek też traktują ludzkie jedzenie jak truciznę ;)

      Usuń
  3. Ja też tak mam - często nie mogę spokojnie zjeść - cały czas mam towarzystwo 4 kotów i psa :)))

    OdpowiedzUsuń