poniedziałek, 21 lipca 2014

kocia lektura

Skandal. Co ta moja Pańcia będzie czytała!


Pańcia, lepiej daj jakieś przysmaczki, a nie trać czas na jakąś książkę o kocie. Po co czytać, jak masz prawdziwego kotka w domu?


Nie zamierzam tego czytać!


3 komentarze:

  1. oOO ja tez zamowilam sobie tę ksiązkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ooo.widze ze wkoncu polskie wydanie;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja już mam i przeczytałam i teraz sobie stoi/książka/przy"Marley i ja":)))
    Wituś,twoja Łysa pewnie chce podpatrzeć jak napisać książkę...o tobie:)))

    OdpowiedzUsuń