sobota, 27 grudnia 2014

a po świętach...

Całe święta się jadło, to teraz trzeba.....   ;)


... rozgrzebać żwirek....

... chwila skupienia ....

.... zagrzebywanie ....



11 komentarzy:

  1. No widzisz kotku twoją kupę ci zabrali :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W zasadzie ciesz sie Dyziu :-)
    Nie jest miło zawsze do czystej kuwetki wchodzić ?:)
    Pozdrówka :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. :-)))
    Co podglądasz kotka intymnie ?? :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No,co za brak wychowania- nie dosyć,że ukryta kamerka,to jeszcze świeża Qpa ginie w biały dzień. Zgroza!!!

      Usuń
  4. No cóż takie jest życie, ktoś brudzi,a ktoś inny sprząta,choć w tym wypadku koty świetnie zachowują pozory czyścioszków,kupka zagrzebana,łapki otrzepane,no można śmiało maszerować dalej,a ty człowieku sprzątaj te żwirki które z łapek polecą:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dyzik strasznie lubi grzebać, grzebie i grzebie, żeby dokładnie było zagrzebane ;)

      Usuń
  5. a mój filip musi mieć natychmiast sprzątniętą kuwetę inaczej drze się wniebogłosy!

    OdpowiedzUsuń
  6. Przynajmniej Dyzik ma czysto. Ale moim zdaniem niezbyt grzecznie jest zaglądać (jak mój kot) do kogoś ze sprawą do załatwienia.

    OdpowiedzUsuń