wtorek, 18 października 2016

banda trojga

Łobuziaki jakich mało, ale jak ich nie kochać ;) Co u nich nowego?

Piękna Tosia, księżniczka nad księżniczki ;) Ostatnio zrobiła się bardziej nakolankowa i przychodzi do mojej Mamy na kolana, posiedzi 5-10 minut i idzie. Zmiana charakterku po 6 latach!!!! :D


Nadal nie przepada za aparatem i nie pozwala się zbyt często fotografować. Ale jak już uda się zrobić zdjęcie, to można podziwiać jej wyjątkową urodę!

Adusia to wiecznie głodny kosmita. Trzeba jej wydzielać chrupy, bo jadłaby cały czas.


Ale przy okazji jest pocieszna, śmieszna i rozkoszna, zawsze zadowolona i bardzo kochająca człowieka. Koty oczywiście też kocha na swój psi sposób, doprowadzając je do szału tą psią miłością ;)



No i na koniec Dyziu, który nadal nie wyrósł ze swej ciamajdowatości ;) ale takim go kochamy


Przecież nie każdy musi być sprytnym i cwanym kocurro. Ktoś musi być potulnym barankiem, bodącym czułkiem człowieka. A przy okazji pogodni Tosię, pacnie łapą Adę, więc trochę łotra w nim jest....

5 komentarzy:

  1. Wspaniałe są te Wasze zwierzaki , aż się gęba cieszy :-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nam też!!! :) Ale które zwierzaki nie są fajne? Ja takich nie znam ;) Pozdrawiamy!

      Usuń
  2. Śliczne kotki :)
    zapraszam też na:
    kot-maks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne zwierzakowo masz domu *.*

    OdpowiedzUsuń