We wrześniu wiele się działo, ale koty mają niewiele zdjęć :/ To znaczy nasze koty, bo te spotkane na wakacjach mają dziesiątki zdjęć ;)
Do dziś wspominam cudowny pobyt nad morzem. Już dawno nie byłam na takich długich wakacjach (8 dni!!!). Jedyne co mnie motywowało do powrotu to tęskniący Wituś... Chętnych zapraszam na małe podsumowanie, może dzięki tym zdjęciom poczujecie zapach morza i usłyszycie jego szum ;) Ja się zakochałam.....
Gdańsk jest piękny!
Spotkaliśmy całą masę kotów! Ale o tym w oddzielnym wpisie. Jak tylko ogarnę setkę zdjęć z kotami ;)
Prawie jak Nynuś
Dużo zwiedzaliśmy pieszo. Byliśmy w miejscach oczywistych, które trzeba zobaczyć i w miejscach przypadkowych, po których się szwendaliśmy i tam spotykaliśmy najwięcej kotów ;)
Stocznia zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Szkoda, że nie można zobaczyć tyle, ile by się chciało.... Panowie ochroniarze nie lubią ludzi z aparatami i przepędzają ;)
Każde miejsce piękne.... musiałam zabrać wspomnienia w postaci fotografii.... tysiąca fotografii...
Gdynia
Sopot
Oliwa
No i cudowne morze
Plaża wieczorową porą
Puste plaże w drodze na Hel
Wiele godzin marszu brzegiem morza. Cudownie! Pogoda dopisała, było idealnie. Bezludne plaże zajmowane przez ogromne grupy ptaszków, które na widok człowieka ekspresowo ewakuowały się do wody, by zaraz wrócić na ciepły piasek ;)
Zdecydowanie najwięcej czasu spędziłam na fotografowaniu....
... i poszukiwaniu kotów ;)
Jeden nawet dał się pogłaskać!!!
Witek wrzesień zalicza do czasu, kiedy znowu w swoim życiu zaznał głodu! Życie na diecie jest takie trudne......
Piękne zdjęcia :) Super że urlop udany :) Fajnie zobaczyć Pańcię Witka :) <3
OdpowiedzUsuńKto by nie chciał takiego kota pogłaskać. :) Witek piękny. <3 Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńDzięki, pozdrawiam ;)
UsuńKto by nie chciał takiego kota pogłaskać. :) Witek piękny. <3 Pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńcieszę się, że wypoczęłaś nad morzem :) i że pogoda dopisała :)
OdpowiedzUsuńwyjątkowo mieliśmy szczęście ;)
UsuńPiękne wspomnienia , super że wakacje się udały :D
OdpowiedzUsuń;)
Usuń