sobota, 22 października 2016

zabawa

Ile to się człowiek musi namachać piórkami, żeby zmotywować grubasa do ruchu. A ten siedzi i siedzi i zastanawia się, czy ruszyć tyłek czy nie.


W końcu nie wytrzymał


Witek jest kotem, który niewiele bawi się sam. Więc trzeba mu urozmaicać zabawy i poświęcać czas.




10 komentarzy:

  1. Andrzej ma tak samo - leniwiec się robi i albo bawi się bardzo krótko, albo trzeba go niemal prosić żeby ruszył swoje szanowne 4 rude litery ;)
    Kurczę, nie mogę się napatrzeć na te zdjęcia Witusia - tu wygląda prawie jak puchaty brytyjczyk, a pamiętam jak na początku zaczynałam blogowanie to była z niego taka chudzinka - wiedzie mu się u Was <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak mu się dobrze wiedzie, że trzeba go odchudzać :D ale idzie nam dobrze z dietą hehe. Pozdrawiamy Andrzejka!!!!

      Usuń
  2. Ale słodziaczek! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Taaaaaaaaaaaa :-)
    Witus możesz podać łapkę moim koteckom,jak zabawa to tylko łapakami pomachają trochę. Gdzie te czasy gdy biegali za laserkiem, a mnie bolała ręka od machania miotełką bo im nie było dość.
    Zestarzeli się czy co ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witek się strasznie rozleniwił, chyba mu brzuch przeszkadza :D

      Usuń
  4. Wiekszość kotów tak ma , trzeba ich zachęcać do zabawy ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak widać każdy kot może się bawić ;)
    Zajrzyj też do nas:
    infookotkach.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. W pudełku chyba najlepiej. ;) Tak przy okazji zapraszamy do Nas bo już wprawdzie nikt nie wchodzi. :(

    OdpowiedzUsuń