Słuchajcie! Przyszedł do mnie Mikołaj! Trochę się spóźnił, ale liczy się to, że był ;) Jesteście ciekawi co dostałem???
Chyba byłem jednak grzecznym kotkiem, skoro dostałem prezent. Chociaż moja Pańcia ciągle powtarza, że jestem rozpieszczonym , niegrzecznym rudzielcem, to jednak ostatnio musiała przyznać, że bywam rozkosznie grzeczny. W ostatnich dniach dzielnie przyjmuję antybiotyk, a uwierzcie nie jest to przyjemne jak wkładają wam pół ludzkiego palca do gardła i popychają tabletę!!!! Jednym słowem zasłużyłem na ten prezent ;)
Mikołaj ewidentnie zaopatrywał się w naszym ulubionym zooplusie! ;)
Dostałem zabawkę, bo wiadomo, że dzieci najbardziej cieszą się z zabawek! Ja przyznam się szczerze, że mam sporo różnych zabawek, ale średnio lubię się nimi bawić. Ta wędka jest wyjątkowa. Oszalałem na jej punkcie.
Mowa o wędce BIRD, którą możecie zobaczyć Tutaj
Wędka jest bardzo długa, a na końcu ma prawdziwe piórka. Lata i szeleści jak prawdziwy ptaszek! Pierwszy raz od wielu miesięcy skakałem jak mały kociak, próbując złapać tego ptaszka! Te piórka obudziły moje dzikie instynkty :P
Wędka ma dwie zapasowe końcówki z innymi piórkami, których jeszcze nie testowałem. Ale mówię Wam, wędka jest czaderska!!! Tosia i Dyziu też taką dostali od Mikołaja ;) No muszę przyznać, że spisał się ten Mikołaj w tym roku! Tylko nie wiem skąd on wiedział, że jestem na diecie, bo nie przyniósł żadnego smakołyka!
Witek
Witek
Cześć, futrzasty kolego!
OdpowiedzUsuńJestem pewien, że ta wędka zapewni Ci godziny szalonych zabaw, ja też ją uwielbiam! Czaję się na nią, kiedy chowa się za rogiem albo próbuję złapać w powietrzu, gdy lata imitując ptaszora. Szkoda tylko, że ten cały Mikołaj nie przyniósł Ci żadnego prezentu, jakaś okropna pomyłka na pewno zaszła! Życzę Ci, żeby następnym razem o tym nie zapomniał i Ci przyniósł np. takiego pysznego tuńczyka z Cosma Snackies... mniam mniam, aż mi ślinka pociekła... Idę poprosić o niego moją Pańcię, wymownie patrząc na szafkę z kocimi rzeczami i miaucząc...
Piąteczka!
Twój kolega Elmo
No ja też patrzę wymownie na szafkę z chrupkami, ale Pańcia udaje, ze nie kuma bazy..... ehhhh
UsuńTe Człowieki to nic nie rozumieją ;))
OdpowiedzUsuńSuper wędka! Prezent wprost genialny. ;)
OdpowiedzUsuńWitek wędka super! Nasza umarła już dawno śmiercią tragiczną haha
OdpowiedzUsuńFajna wędka! Super prezent dla Witka! Pozdrawiamy i do nas Serdecznie zapraszamy :)
OdpowiedzUsuńPrezent trafiony w 10 tke!
OdpowiedzUsuńMiki tez taka ma , jak udaje mu sie złapać pióra to idzie z nimi dumnie w pyszczku ze niby upolował ptaka;)
:) świetny prezent :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny prezent! Nie dziwię się, że jesteś zadowolony. Chloe i Harvey też by byli! :)
OdpowiedzUsuńA my mamy kilka wędek i jakos przestały koteczki interesować. A szkoda.
OdpowiedzUsuńWitus Mikołaj musiał sobie o Tobie przypomnieć, no bo jak, no jak można pominąć takiego grzecznego kochanego kotka.
A co do tablety to podziwiam Twoja Pańcie ze daje sobie radę :-) :-) :-)
U nas jak były antybiotyki to je rozkruszałam i wsypywałam do pysia .... no nie dało się inaczej.
dziękujemy za podpowiedzi super-gadżetów, będziemy uszczęśliwiać zaprzyjaźnione koty :)
OdpowiedzUsuńa w ogóle melduję się, czytam zawsze, tylko komentować trudno, bo mocno nieletnia wielbicielka celebrytów rwie się sama :)