Jeśli chodzi o umiejętność odpoczywania, a wręcz błogiego lenistwa, koty wiodą prym. Bierzmy z nich przykład! Raz na jakiś czas trzeba porządnie odpocząć ;)
Popatrzcie jak to robią specjaliści...
Najlepiej się wypoczywa na stole, wiadomo ;)
Czasami odbywają się prawdziwe bitwy o miejsce na stole. Mała awantura i zamiana miejsc. Dyziek jest prawdziwym łobuzem w kwestii przeganiania Tosi z różnych miejsc.
Słodziaki :)
OdpowiedzUsuńNo i to się nazywa leniuchowanie :D
OdpowiedzUsuńOd kotów to trzeba uczyć się sztuki leniuchowania (tylko może nie na stole... ;)
OdpowiedzUsuń