Adka dostała nowe legowisko! Poprzednie było jeszcze po Zuzi. Nadszedł czas na nowe, takie specjalnie dla Aduni. Zuzia miała legowisko w deseń moro. Dla Adki postawiliśmy raczej na dziewczęce kolory, bardzo wesołe, ponieważ Ada jest wesołą wariatką ;)
Legowisko zostało zakupione na Allegro, dosyć szybko zostało uszyte i dostarczone. Mama miała ambitny plan oduczyć Adę spania w łóżku. Do tego było potrzebne łóżeczko, aby piesek wiedział gdzie ma spać. Zmiany nastąpiły, ponieważ Adzie nie wolno wskakiwać na łóżka ze względu na kręgosłup.
Teoria teorią, a życie życiem..... Ponieważ Ada nikogo nie słucha i wskakuje na łóżko kiedy ludzie śpią. Za nic ma zakazy, nakazy, groźby, prośby.... Z legowiska także korzysta, ale jednak woli łóżka i kanapy....
Natomiast kiedy łóżeczko jest wolne, melinuje się w nim pewien kot....
Bo przecież w domu gdzie jest kot, wszystko należy do kota.
Wiecie jaki jest Dyziu. To kot, który niewiele ogarnia i w niewielu dziedzinach bryluje. Ale przejmowanie psiego wyrka opanował do perfekcji. I ta satysfakcja....
Próba odbicia lokum
Porażka....
To napięcie..... 😂
Długo się nowym wyrkiem nie nacieszyła , bidulka ;-))))
OdpowiedzUsuńDyzio wymiata ;-)
chociaż raz w życiu wymiata :D
UsuńWiedzialam, e to dla kota było, wiedziałam! :D
OdpowiedzUsuńAleż Dyziu piękny!
Ten ogon!
Bo wszystko jest dla kota :D
Usuńoj tam dla psa - pies się z chęcią podzieli :) Bo przecież wszystko co jest w domu jest dla kota :P Ja już przywykłam do tego, że nawet moje ciuchy są poniekąd dla kotów - bo w moim śpi się najlepiej
OdpowiedzUsuńTrzeba kupić drugie...
OdpowiedzUsuń