Jeżeli lubisz zwierzęta i chcesz miło spędzić z nami czas, to zapraszamy do naszego świata.
Hahahahaha dokładnie tak samo jak u nas. Zmarźluchy przy takim mrozie. Witus pilnuj sie bo zapalenie pęcherza to nic miłego dla kotka .Pozdrówka :-)
W największe mrozy nie wychodzi, nie mamy ochoty na choroby ;)
ha ha :)Podobnie czasem jest z Bemolem :)
;))
Haha, Andrzej też jak wychodzi to tylko na kilka sekund :)
Nie zdarzylam wyjsc z mikim,bo snieg stopnial:)
A mój Boguś nie zraża się mrozem,tyłek mu przymarza a on za nic nie chce do domu.Do dyspozycji ma balkon,jest tyko domowy i ta zima to pierwsza w jego życiu.Frania natomiast w zimie niechętnie wychodzi,na trzy sekundy i na kanapę!
I dlatego nie osiatkowałam balkonu... Sześć drących się mord, noł....Mama problemu nie ma bo balkonu nie ma :)
Hahahahaha dokładnie tak samo jak u nas. Zmarźluchy przy takim mrozie. Witus pilnuj sie bo zapalenie pęcherza to nic miłego dla kotka .
OdpowiedzUsuńPozdrówka :-)
W największe mrozy nie wychodzi, nie mamy ochoty na choroby ;)
Usuńha ha :)
OdpowiedzUsuńPodobnie czasem jest z Bemolem :)
;))
UsuńHaha, Andrzej też jak wychodzi to tylko na kilka sekund :)
OdpowiedzUsuńNie zdarzylam wyjsc z mikim,bo snieg stopnial:)
OdpowiedzUsuńA mój Boguś nie zraża się mrozem,tyłek mu przymarza a on za nic nie chce do domu.Do dyspozycji ma balkon,jest tyko domowy i ta zima to pierwsza w jego życiu.Frania natomiast w zimie niechętnie wychodzi,na trzy sekundy i na kanapę!
OdpowiedzUsuńI dlatego nie osiatkowałam balkonu... Sześć drących się mord, noł....
OdpowiedzUsuńMama problemu nie ma bo balkonu nie ma :)