czwartek, 25 października 2012

nasza wspólna praca

Koniec kwarantanny ucieszył wszystkich, ale chyba najbardziej Dyzia. Wreszcie wrócił do swojego ulubionego pokoju ;-)

Dzisiaj cały dzień śpi u mnie na stole, na moich książkach i notatkach. Baaardzo szczęśliwy.


A gdzie w tym wszystkim miejsce dla mnie??? Zapowiada się, że będę miała dwóch pomocników.




No i nowy przyciskacz do papieru ;-)



9 komentarzy:

  1. uwielbiam twojego bloga :) strasznie lubię oglądać zdjęcia twoich pieszczochów od razu sie uśmiecham na ich widok :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czyż nie miło popracować z takimi pomocnikami :-)))

    OdpowiedzUsuń
  3. koty najwyraźniej dochodzą do wniosku, że mogą nas więcej nauczyć :) więc inna wiedza jest Ci zbędna :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogólnie dużo można się nauczyć od zwierzaków ;)

      Usuń
  4. Ale rudo na blogu :-)))
    Taką jesień lubię :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Hehe, przycisk do papieru, super :-)

    OdpowiedzUsuń