Trzymajcie kciuki za Adunię. Jutro idzie pod nóż.
Wiemy, że dla jej dobra i dla jej zdrowia...
Aby żyło się lepiej i jej i nam...
Pan Doktor to chirurg, wszystkie nasze futerka poddawał sterylizacji...
Ale operacja to operacja....
Zatem dobrych myśli nigdy za wiele, trzymajcie kciuki za psinkę!
Oby wszystko poszło bez komplikacji, bez bólu i niepotrzebnego stresu. Mam nadzieję, że Adunia będzie grzeczną pacjentką i szybko dojdzie do siebie.
Ja trzymam bardzo mocno! Za to po operacji żyć nie umierać :). Ulizania od Juliana, tez bedzie wspierał koleżankę! Pozdrawiamy.
OdpowiedzUsuńDziękujemy! :)
UsuńTrzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńJejku, napisz potem wszystko. Nas też to czeka. :(
OdpowiedzUsuńNa razie jest dobrze! :)
UsuńTrzymam mocno kciuki i jestem pewna, że pójdzie dobrze.
OdpowiedzUsuńDzięki, kciuki pomogły! :)
UsuńKciuki mocno , mocno trzymam ♥
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo!
UsuńMocno trzymamy kciuki!
OdpowiedzUsuń:) dzięki, pomogło!
UsuńTrzymamy kciuki, łapki i wszystko co możliwe!
OdpowiedzUsuńDziękujemy! :)
Usuńbuziaki Ada trzymaj sie dzielnie!!!
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńTrzymam kciuki i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!!!
Usuń