niedziela, 13 stycznia 2013

cz. III - nowa kuweta - Dyziu

Dyzia na początku trzeba było zachęcać, żeby rozpoznał nową kuwetę. Był nieufny.


Bardziej go interesowało co jest obok kuwety ;)


Oczywiście było podglądanie, jak z kuwety korzystają inni


Dyziek się przekonał, że kuweta jest fajna. Niestety korzysta z niej w takich porach, w których nie w głowie mam robienie zdjęć tylko spanie ;)

Podsumowanie kuwety zamkniętej.
Jak większość rzeczy ma swoje plusy i minusy.

Dużym plusem jest to, że nie czuć pozostawionych tam niespodzianek. Dyziu bardzo zamaszyście kopie w żwirku, więc z takiej kuwety nie wygrzebuje go w takich ilościach, jak z tradycyjnej. Jedynie leży żwirek wyniesiony na łapkach, ilość do przeżycia ;)

Minusem jest to, że kuweta zajmuje sporo miejsca. Drugi minus jest wadą widzianą z perspektywy kota ;) Otóż jak uchylę drzwiczki czuję pewien zaduch panujący w kuwecie. Wybrednemu kotkowi (np. Tosia) może to przeszkadzać. Moim chłopakom najwyraźniej nie przeszkadza, bo chętnie z niej korzystają ;)

Mamy drugą kuwetę tego typu, tylko w tamtej drzwiczki są ciągle podniesione, więc nie spełnia ona swojej funkcji w pełni (nie chroni nas przed wonią ;)), ale i tak jest fajna, bo koty nie wygrzebują żwirku i mają trochę prywatności.

11 komentarzy:

  1. Taki właśnie jest problem z kuwetami.
    Zawsze coś :-(
    Jest jakieś idealne rozwiązanie ??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obawiam się, że idealnego rozwiązania nie ma

      Usuń
  2. Ha, taka kuweta to fajna rzecz, jak tak się przyglądam:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajna rzecz, żeby tylko kot myślał podobnie ;)

      Usuń
    2. Taa, a właśnie takiego szpenia to najtrudniej przekonać, że taka wygódka jest w sam raz dla niego :D

      Usuń
    3. Jak jest uparciuch, to nie przekonasz. W końcu on wie lepiej ;)

      Usuń
  3. Nigdy nie dogodzi się wszystkim. Jak pasuje zwierzakom to nam coś zawadza i na odwrót;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żeby skomplikować sytuację powiem, że czasami pasuje nam, pasuje kotu, ale nie pasuje drugiemu kotu ;) samo życie :D

      Usuń
  4. Czyli generalnie kryta kuweta zdała egzamin :)...

    OdpowiedzUsuń
  5. Kupiłem kryta kuwetę na swiatkarm.pl i sprawdziła się świetnie, do tego stopnia, że mój kot po wymianie piasku zamieszkuje w niej :)

    OdpowiedzUsuń