Czy ktoś jeszcze pamięta program "Randka w ciemno"?
Ano było coś takiego ;) I jak zobaczyłam rudzielców w zabawie koło drzwi, jakoś tak od razu mi się skojarzyło ;)
U nas, jak to zwykle na blogu kocim, nietypowo. Po pierwsze w rolach głównych koty, po drugie dwaj faceci, po trzecie po zabawie nie zostali wysłani ani do Krynicy, ani tym bardziej na Kretę :D Ale zabawa była bardzo udana!!
Ciekawe kto tam siedzi za tym wachlarzem....
Trzeba sprawdzić jego refleks
...następnie udali się po odbiór nagrody...piękne niebieskie pudło
Moje dwa młodsze też się tak bawią przez drzwi - najlepiej patyczkiem do uszu ;))
OdpowiedzUsuńSuper relacja :-D
Ostatnio Witek też wymyślił, że się będzie patyczkiem do uszu bawił ;)))
UsuńDobrze kombinują, sami sobie zabawę organizują :-)))
OdpowiedzUsuńI te cudne rudości :-)))
Jak pięknie rymujesz ;) jakoś muszą sobie czas organizować :))
UsuńJaka świetna historia :D :)...!
OdpowiedzUsuń;)
UsuńPięknie te rudaski wyglądają :-))
OdpowiedzUsuńDwa odcienie rudego ...
Zlewają się z kolorem parkietu ;)
UsuńAle piękne rudzielce!
OdpowiedzUsuńNasz Kitek lubi jak się mu palec pod drzwi wkłada i on wtedy go łapie :P
Moje też lubią, ale to za duże ryzyko :)
UsuńNo randka w ciemno wypisz wymaluj jak ta w telewizji!;))
OdpowiedzUsuńKawalca tylko brakuje :D
UsuńCzemu ten rudy ma taką mała głowę ?
OdpowiedzUsuń