wtorek, 22 stycznia 2013

randka w ciemno

Czy ktoś jeszcze pamięta program "Randka w ciemno"?

Ano było coś takiego ;) I jak zobaczyłam rudzielców w zabawie koło drzwi, jakoś tak od razu mi się skojarzyło ;)

U nas, jak to zwykle na blogu kocim, nietypowo. Po pierwsze w rolach głównych koty, po drugie dwaj faceci, po trzecie po zabawie nie zostali wysłani ani do Krynicy, ani tym bardziej na Kretę :D  Ale zabawa była bardzo udana!!


Ciekawe kto tam siedzi za tym wachlarzem....
Trzeba sprawdzić jego refleks






Ten odważniejszy w końcu przekroczył barierę wachlarza...
...i padli sobie w ramiona...
...następnie udali się po odbiór nagrody...piękne niebieskie pudło


13 komentarzy:

  1. Moje dwa młodsze też się tak bawią przez drzwi - najlepiej patyczkiem do uszu ;))
    Super relacja :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio Witek też wymyślił, że się będzie patyczkiem do uszu bawił ;)))

      Usuń
  2. Dobrze kombinują, sami sobie zabawę organizują :-)))
    I te cudne rudości :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak pięknie rymujesz ;) jakoś muszą sobie czas organizować :))

      Usuń
  3. Jaka świetna historia :D :)...!

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie te rudaski wyglądają :-))
    Dwa odcienie rudego ...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale piękne rudzielce!

    Nasz Kitek lubi jak się mu palec pod drzwi wkłada i on wtedy go łapie :P

    OdpowiedzUsuń
  6. No randka w ciemno wypisz wymaluj jak ta w telewizji!;))

    OdpowiedzUsuń
  7. Czemu ten rudy ma taką mała głowę ?

    OdpowiedzUsuń