Wiecie czyja to dupka? A właśnie, że nie!!! To nie jest Tosia! Chociaż jesteście blisko, bo owo futrzane stworzenie do Tosi jest podobne ;)
Szczegóły już niedługo. Największe zainteresowanie PRZYBYSZEM wykazywał Witek. Chodził za gościem krok w krok. Jak nie wiadomo o co chodzi, to lepiej mieć kolesia na oku.
Pewnie - trzeba obserwować .... nigdy nic nie wiadomo :)
OdpowiedzUsuńCo to za puchata pupka :o
OdpowiedzUsuńWitek bądź ostrożny ;)
Zapraszam do mnie :
kocie-pazurki.blogspot.com
Ja wiem czyja!! Ale nie powiem!! :D
OdpowiedzUsuń~Patka
nie wiem czyja,ale piekna kita :)
OdpowiedzUsuńNo całkiem niezła ... dupka :-))))
OdpowiedzUsuńKolejny fajny koci blog :) uwielbiam takie, świetne zdjęcia i koty! :)
OdpowiedzUsuń