środa, 26 września 2012

piętrowe spanie

Najpierw było zajęcie dogodnych pozycji.
Potem było straszonko i "zyganie" łapkami do siebie.
Kiedy to się kotom znudziło, padły tam gdzie siedziały.
I tak doszło do piętrowego spania.

7 komentarzy:

  1. O masz, tyle miejsca i jeszcze dyskusje kocie ? :-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze któreś miejsce wydaje się atrakcyjniejsze ;-)

      Usuń
  2. Co za słodziaki :) uwielbiam patrzeć jak mój kiciu śpi a śpi zazwyczaj na mnie(np kolana )he he to widoki mam pierwsza klasa :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje kociaki tez na mnie lubią spać, z tym ze Pyśka przeważnie kładzie swój kuperek kolo mojej twarzy i zadziera ogon "głaszcz mnie" .... szkolenie nie odnosi skutku, ciagle koteczkę przestawiam ....:-))))

    A Dyziowi ładnie w zielonym :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie Dyziek też często tyłkiem pcha się koło twarzy ;-))

      Usuń