Już kiedyś wspominałam o moich kuchennych pomocnikach (TU). Dyziu okazał się pomocnikiem wszechstronnie zorientowanym w sprawach domowych. Zdecydowanie najlepiej mu wychodzi ściąganie prania z suszarki.
Uwielbiam tego Dyzia no !!! Taki misio z niego słodziutki :-) Ja mam połowę ręczników z frędzlami ... tak mi pomagali wieszać i zdejmować pranie z suszarki :-)))
Faktycznie - niezły jest :)
OdpowiedzUsuńMoje pomagają mi rozwijać papier toaletowy - szczególnie w nocy. Rano mam niespodzianke :)
Pomocny koteczek :)
OdpowiedzUsuńNo tak , to pranie już masz z głowy ;-)))
OdpowiedzUsuńNa pewno Ciebie zastąpi...:-)
Uwielbiam tego Dyzia no !!!
OdpowiedzUsuńTaki misio z niego słodziutki :-)
Ja mam połowę ręczników z frędzlami ... tak mi pomagali wieszać i zdejmować pranie z suszarki :-)))