wtorek, 17 września 2013

deszcz, jesienny deszcz

Dla odmiany nie będę narzekała, że pada ;) Chociaż ciemno i ponuro, nie będę narzekała. Niech pada, bo dawno nie padało.
Przedstawiam Wam propozycję Witka, co można robić w taki ponury dzień.

6 komentarzy:

  1. Witek ma idealną propozycję na dzisiejszy deszczowy dzień, w taki dzień też chce być kotem.

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja lubię nawet i taką pogodę :) Byle nie było wichur i powodzi. Widać, że temu kotu dobrze się powodzi ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ech, zazdroszczę Witkowi. A dziś prosto po pracy jadę do Krakowa i potem wracam - także tak rozkosznie się wylegiwać będę dopiero koło 22:00 :-( Oby tylko nie zasnąć za kierownicą na autostradzie ;-) Buziaki dla całej trójki i pozdrowienia dla ludziów (ps: drapak super, ful wypas!)

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajny drapak trafił się Witkowi. Legowisko wygląda jak muszla :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A jeśli sie do tego jeszcze w kominku zapali... :)

    OdpowiedzUsuń