czwartek, 30 maja 2019

podsumowanie maja

Maj to mój ulubiony miesiąc. Nie tylko dlatego, że mam wtedy urodziny, ale uwielbiam konwalie i bzy, kwiaty charakterystyczne dla maja ;) Ja do swojego wieku niekoniecznie się przyznaję, czuję się na 25 lat i niech tak pozostanie ;), natomiast Dyniu w maju skończył 8 lat!!!! 


Szkoda, że maj przeminął równie szybko, jak poprzednie miesiące ;) Zaczął się długą (dla niektórych) majówką, niestety pogoda była różna. Większość miesiąca była zimna, a na koniec spore opady sprawiły, że była groźba powtórki z 2010 roku, kiedy to Kraków zalało....


Pojedyncze piękne dni pozwoliły na kilka fajnych spacerków, w tym także rowerowy!



Przez większą część maja podstawowym przedmiotem codziennego użytku był parasol ;)


Razem z Ksenią posadziłyśmy na balkonie kwiatki i wreszcie zrobiło się miło i kolorowo.



Witek przeprosił się ostatnio z budką w drapaku i znowu w niej śpi.


Jednak nie ma długo spokoju, bo zaraz przyłazi do niego Ksenia.


Natomiast ja nie mam spokoju nawet w łazience. Prywatna kąpiel z książką? Mogę zapomnieć


Pogoda podczas majówki może nie zachęcała do wypadów na łono natury, ale za to mogłam bezkarnie leżeć i czytać. Też fajnie ;) Już niedługo znowu pojawi się wpis z recenzją ciekawych pozycji!


Początek maja nie rozpieszczał ciepłem, przydał się zimowy kocyk


Natomiast Adka świetnie czuje się w chłodniejsze dni. Niestety w maju przyszły pierwsze burze, a tego Adzia szczerze nie lubi :(


Bez względu na pogodę i temperaturę Ksenia świrowała równo ;)


Szprotek pomaga dosłownie we wszystkim ;)


Ogólnie Ksenia to straszny miziak i przytulas. Lubi spędzać czas ze swoimi opiekunami.



A po ciężkim dniu brojenia, wariactwa i przytulania się do wszystkich, zmęczony kotek idzie spać ;)


Mam nadzieję, że przed nami już tylko piękne, ciepłe dni ;)


A na koniec bez. W tym roku nie nacieszyłam się nim zbytnio, niech przynajmniej to zdjęcie cieszy oko ;) Za rok znowu zakwitnie.....


niedziela, 26 maja 2019

kocia sobota

Ale czas za nami! Ja się nie znam, ale podobno przez te deszcze, okolice naszego miasta były zalane. Dobrze, że my siedzimy w domu i nic nam nie grozi!  Dzisiaj pierwszy raz od dawna świeciło słońce, a Matka wreszcie nas wypuściła na balkon.



W weekendy Pańcia lubi sobie poczytać, chyba mała też będzie miała takie hobby. Ciągnie ją do książek....albo na półkę....Ciężko stwierdzić....


Ja tam mam inne hobby - jedzenie. Tak, jedzenie to zdecydowanie moje ulubione zajęcie.


Lubię też spać, chociaż to jest czasami trudne, kiedy mały brzdąc łazi po głowie. Tak swoją drogą, czy ona kiedyś urośnie i zmądrzeje? Ktoś coś wie na ten temat?


Ona jest jeszcze taka dziecinna! Tylko jej torbę postawić i plac zabaw gotowy!


Matka! Odłóż pstrykacza!!!! Głodny jestem!!!!


A swoją drogą macie jakiś pomysł na prezent dla naszej Kociej Mamy? Bo my kasy nie posiadamy, więc nic jej kupić nie możemy! Poza tym postuluję, aby w kalendarzu pojawiło się nowe święto, Dzień Kociej Mamy! Przecież one są dla nas takie dobre, na pewno inne koty się ze mną zgodzą! Nasza nam daje pyszne puszeczki i chrupeczki, sprząta koopale i pawie, znosi nasze szajby, chodzi z nami do lekarza, martwi się o nas, zabawki kupuje i przytula.... No prawdziwa mama, tylko taka kocia, co nie? ;)  


Spędziliśmy z nią fajną sobotę, nigdy jej nie opuszczamy i jesteśmy cały czas przy niej ;)

 

wtorek, 21 maja 2019

kocio-kocie relacje (6)

Kiedy kotkom zaczyna się nudzić, trzeba wyciągnąć schowaną głęboko zabawkę i futerka rozruszać ;)


Do akcji wkroczył latający motylek. Kiedyś pisaliśmy o tej zabawce więcej (recenzja).


Teraz zabawka łączy pokolenia, bo nawet Witek nie pozostaje obojętny, na szeleszczącego motylka.


Ostatnio kocie relacje są bardziej napięte. Witek stał się bardziej drażliwy, często wkurza się na małą, dlatego wyjęłam motylka, aby wspólnie się pobawili. Na szczęście relacje nie są jakieś tragiczne, Witek jak dorwie Ksenię i przyprze ją do podłogi, to przeważnie ją liże. Jednak wkurza go jej natarczywość, a ona tylko chce się bawić. Skacze mu po głowie, a on chce akurat spać ;)

 


Mała czasami go zaczepia do zabawy, ale kiedy Witek spokojnie się kładzie koło niej, to nie umie leżeć spokojnie, od razu wszczyna przepychanki.



A ja podejrzewam, że ona to wszystko robi z ogromnej sympatii do Witusia ;) Popatrzcie jak cudnie go zaczepia...


Mogę na nich patrzeć godzinami ;)






No popatrzcie, co ja mam z tym szczochem! 

czwartek, 16 maja 2019

urodziny bloga

Wszystko zaczęło się 16 maja 2012 roku.... Sama nie wierzę, że prowadzę bloga już od siedmiu lat! Miało być na chwilę, miało być tam kilka zdjęć.... A powstało całkiem fajne hobby i miły sposób na spędzanie czasu wolnego. I co najważniejsze, świadomość, że jesteśmy częścią większej społeczności, jest fantastyczne! Mamy stałych czytelników i innych "kociozakręconych", którzy tworzą piękne i kreatywne blogi, strony FB i konta na Instagramie. 


Wiele się przez ten czas wydarzyło i wiele się zmieniło. Nie będę teraz robiła jakiegoś gigantycznego podsumowania. Przez te lata nie usunęłam żadnego wpisu, jaki umieściłam na blogu. Każdy, kto chce, może wrócić do naszych wpisów i się z nimi zapoznać. Po prawej stronie macie całe archiwum bloga, a na górze macie linki do konkretnych zakładek. 


Bardzo obszerny wpis popełniłam w 2017 roku przy okazji tysięcznego wpisu. Jeżeli nie znasz naszej historii, tam wiele się dowiesz. Ale lojalnie uprzedzam, że do czytania jest bardzo dużo tekstu ;)


Pamiętajcie, że uzupełnieniem bloga są nasze konta na FB i IG. Znajdziecie nas pod nazwą @KociaBrygada. Nie ukrywam, że najwięcej frajdy sprawia mi prowadzenie bloga, bo lubię sobie popisać ;) ale wiele relacji "live" znajdziecie na Instagramie. 


Najbardziej aktywna podczas sesji urodzinowej była oczywiście Ksenia. Balony to zupełna nowość w jej kocim życiu ;) Jak na razie wszystkie jeszcze żyją, a koty niewiele się nimi interesują. 


A teraz najważniejsza część urodzin! Mamy dla Was, naszych Czytelników prezent. Każdy z Was, kto w miesiącu maju, zostawi jakikolwiek komentarz, pod którymś z majowych postów, weźmie udział w losowaniu nagrody.  Nagrodą będzie książka "Co wie twój kot?", którą niedawno recenzowaliśmy na naszym blogu. Nagrodę ufundowało Wydawnictwo Alma Press, które podarowało nam książkę do recenzji oraz drugi egzemplarz dla naszych Czytelników. Dodam, że do nagrody dorzucimy także coś od nas ;)



Regulamin zabawy:
1. Rozstrzygnięcie zabawy nastąpi na początku czerwca. Każdy komentarz zamieszczony w dniach od 1 do 31 maja 2019 roku pod majowymi postami bierze udział w losowaniu. 
2. Osoby komentujące z kont anonimowych, proszone są o podpisanie komentarza czyli podanie imienia i swojego miasta (aby można było jakoś Was zidentyfikować!). 
3. Nagrodę wysyłam tylko i wyłącznie na terenie Polski, za pośrednictwem Poczty Polskiej. 
4. Warunkiem otrzymania nagrody jest podanie swoich danych, tj. nazwiska, adresu do wysyłki oraz adresu mailowego. Dane te nie będą wykorzystywane w żadnym innym celu, nie będą udostępniane innym osobom. Posłużą tylko i wyłącznie do wysłania nagrody, a następnie zostaną skasowane ze skrzynki mailowej. 
5. Osoby nieletnie muszą mieć zgodę opiekuna na udział w zabawie.
6. Organizatorem zabawy jest Koci Blog. 
7. Zabawa nie podlega przepisom ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych. 



Bardzo Wam dziękujemy za te wszystkie lata wspólnie spędzone, za Waszą obecność i wsparcie. Mam nadzieję, że nadal będziecie nas odwiedzać ;)